Po raz pierwszy spotkałem Antka w 1971 roku w domu studenckim Dziekanka. Studiowaliśmy na jednym Wydziale projektowanie plastyczne ze specjalizacją wzornictwa przemysłowego. Kiedy Antoni robił dyplom, ja z Ireną Moraczewską byliśmy na III roku i wchodziliśmy dopiero w specjalizację wzorniczą.
Już w czasie studiów Antek interesował się tworzeniem rysunków dla prasy. Był zaprzyjaźniony ze znanym rysownikiem i grafikiem Zygmuntem Zaradkiewiczem. Po studiach spotykaliśmy się już na Ursynowie, przeważnie w Galerii Działań, do której Antek często przychodził. W 1992 roku przygotowywałem wystawę „Nośniki reklamowe” w Pałacu Kultury i Nauki. Poprosiłem go o przyniesienie wykonanych przez niego rysunków w celu oklejenia słupa ogłoszeniowego. Antek z wielką chęcią oklejał słup rysunkami formatu A4, a było ich prawie 200.
Gdy ówczesny prezes Zarządu Pałacu Kultury prowadził ze mną negocjacje na temat postawienia na terenie PKiN słupów ogłoszeniowych, wręczyłem mu teczkę rysunków Antka. Był mile zaskoczony takim podarunkiem. Te fakty świadczą, że Antek był niezwykle uczynnym kolegą. Jeśli go o coś poprosiłem, nigdy nie spotkałem się z odmową.
Antoni słynął z wielkiej siły. Któregoś dnia w Galerii zmierzyłem się z nim na rękę i zostałem przez niego pokonany z dziecinną łatwością.
Dzisiaj to ja mam szansę zrewanżować się Antkowi, pomagając w realizacji poświęconej temu wybitnemu rysownikowi specjalnej wystawy, która zostanie zaprezentowana w holu ursynowskiego ratusza.

Jerzy Derkacz
artysta plastyk, animator sztuki na Ursynowie